Śmietanę 30% wlać do rondla, dodać ziarenka wanilii i zagotować. Ziarenka wyjąć z przekrojonych wzdłuż lasek wanilii tępą stroną noża.
Żółtka utrzeć do białości z mlekiem skondensowanym, pod koniec dodając cienką stróżką gorącą śmietanę z wanilią. U mnie lody mają czarne kropeczki z wanilii, co dodaje im uroku i świadczy o tym, że była użyta prawdziwa wanilia. Jeśli chcemy, aby lody były bez kropeczek, należy zagotowaną śmietanę przecedzić przez gęste sitko.
Masę przelać do rondla, podgrzewać ciągle mieszając, aż masa stanie się gęsta i puszysta (nie gotować). Masę odstawić do całkowitego wystudzenia.
Ubić śmietanę 36% i delikatnie wmieszać ją do wystudzonej masy.
Powstały krem przełożyć do pojemnika i zamrażać co najmniej przez 6 godzin. Podczas zamrażania masy lodowej nie trzeba mieszać.