Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Są takie smaki, które przenoszą nas w sielankową krainę dzieciństwa. Dla mnie jednym z nich są właśnie racuchy z kwiatami czarnego bzu smażone przez babcię. Proste, pyszne i polskie danie
Idealny dodatek do grilla i nie tylko.
Odsłon: 113
Jedna z najlepszych szarlotek
Odsłon: 475
Przepis dnia
Pyszne danie obiadowe które przygotujesz na dwa dni. Kapusta z koperkiem, mię...
Odsłon: 1563
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 344
Idealny dodatek do grilla i nie tylko.
Odsłon: 113
Jedna z najlepszych szarlotek
Odsłon: 475
Przepis dnia
Pyszne danie obiadowe które przygotujesz na dwa dni. Kapusta z koperkiem, mię...
Odsłon: 1563
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 344
Składniki
Pierwszym etapem jest wybranie sie do lasu albo do jakiegoś zagajnika i urwanie kilku dorodnych, białych kwiatów czarnego bzu. Kwiaty są charakterystyczne, ładnie pachną i tworzą duże parasole
Kwiaty należy położyć na chwilę, by wyszły z nich ewentualne robaczki i mrówki. Następnie trzeba je dość szybko (by nie straciły aromatu) opłukać w zimnej wodzie, by pozbyć się zanieczyszczeń, czy upartych owadów, które wciąż w nich siedzą.
Teraz należy przygotować ciasto. Jak ? Bardzo prosto. Praktycznie wystarczy wrzucić wszystkie składniki poza czarnym bzem do miski i użyć miksera. Kolejność dodawania naprawdę nie ma znaczenia o ile dobrze wymieszamy ciasto i nie będzie w nim grudek.
W tak przygotowanym cieście maczamy kwiatostany. Można pomóc sobie łyżką, by zatonęły i całe były oblepione ciastem.
Rozgrzewamy olej na patelni i przekładamy na niego kwiatostany w cieście. Powinny zacząć przyjemnie skwierczeć, jeśli nie, to temperatura oleju jest zbyt słaba. Z kwiatostanów można teraz usunąć nadmiar łodyżek za pomocą nożyczek (tak jak to robię na filmie)
I to już koniec. Posypujemy racuchy cukrem pudrem i podajemy z zimnym mlekiem - mniam! Placki maja ciekawy posmak. Trudny do porównania do czegokolwiek. Trochę trawiasty, trochę cytrynowy (ale nie kwaśny) i do tego ładnie pachną.