Fot. 123RF
Na przełomie wiosny i lata na naszych talerzach królują przede wszystkim sezonowe warzywa i owoce. Zdecydowanie jednym z najbardziej wyczekiwanych produktów jest bób, który dosyć krótko gości na naszych stołach, przez co staje się jeszcze większym rarytasem. Nie ma się co dziwić popularności tego warzywa, gdyż jest ono nie tylko wyjątkowo smaczne, ale również bardzo zdrowe.
Właściwości zdrowotne bobu
Ze względu na zawartość żelaza, kwasu foliowego oraz witaminy B12, spożywanie bobu zaleca się anemikom, kobietom w ciąży, osobom mającym problemy z układem krążenia. Ponadto, warzywo to jest fantastycznym źródłem wapnia, magnezu, potasu i witaminy K. Wszystkie te składniki odżywcze sprawiają, że nasz organizm funkcjonuje sprawnie, a my czujemy się zdecydowanie lepiej.
W swojej diecie, bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia, bób mogą włączyć osoby odchudzające się. Jest to warzywo niskokaloryczne, które w swoim jadłospisie możemy uwzględnić, nawet w wypadku, gdy zmagamy się ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu. Warto również wiedzieć, że bób ma działanie odkwaszające, dlatego do swojej diety powinny włączyć go osoby pijące dużo kawy lub palące papierosy.
Co ciekawe, badania udowodniły, że bób może wspomagać leczenie choroby Parkinsona. To właśnie na bazie tego warzywa wytwarza się leki na to schorzenie.
Komu bób może zaszkodzić?
Bób, pomimo wielu swoich zalet, nie powinien być spożywany przez wszystkich. W szczególności powinni na niego uważać diabetycy. Ugotowany bób posiada wysoki indeks glikemiczny, który wynosi aż 80.
Warzywo to nie jest wskazane również dla osób cierpiących na problemy z układem pokarmowym, ponieważ powoduje wzdęcia i nadmierną produkcję gazów w jelitach.
Osoby z dną moczanową także powinny ostrożnie sięgać po bób, ze względu na zawartość puryn, które sprzyjają powstawaniu kamieni na nerkach.
Jaki bób kupować?
Oczywiście, idealnym rozwiązaniem byłoby serwowanie bobu, który wyrósł na naszej działce, jednak nie każdy może pozwolić sobie na taki komfort. Czym więc warto kierować podczas zakupu bobu na straganach i w sklepach? W miarę możliwości powinniśmy starać się kupować bób w strąkach, gdyż tylko w ten sposób możemy być pewni, że kupowane przez nas warzywa są naprawdę świeże. Bób, który wcześniej został wyłuskany, jest bardzo praktycznym rozwiązaniem, jednak warto brać pod uwagę, że mógł on spędzić w sklepie sporo czasu, a wszyscy doskonale wiemy, że nic nie smakuje tak dobrze, jak świeży bób.
Jeśli nie uda nam się zakupić bobu w strąkach, istnieje jeszcze kilka sposobów na sprawdzenie świeżości warzywa. Przede wszystkim, powinniśmy kierować się wyglądem ziaren – powinny być intensywnie zielone, bez jakichkolwiek przebarwień, a tym bardziej śladów pleśni. Gdy zauważycie je na bobie, lepiej zrezygnujcie z zakupu.
Pamiętajcie również, że w przypadku bobu nie liczy się wielkość – najsmaczniejsze i najbardziej delikatne są niewielkie ziarenka. To właśnie one najlepiej sprawdzą się podczas przygotowywania pysznych potraw. Podczas zakupów powinniśmy również zwracać uwagę na sposób, w jaki był przechowywany bób. Wystawione na słońce, szczelnie zamknięte, plastikowe woreczki zachowują się jak szklarnia. Na ich ściankach zaczyna zbierać się woda, co w efekcie sprawia, że bób może się psuć.
Zobacz też: 12 wyjątkowych pomysłów na bób. Kliknij!
Tekst: Sylwia Cisowska / Smaker.pl
