Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Gotując dziś zupkę bardzo zatęskniło mi się za latem i ogrodem w którym sieję moje warzywka. No cóż puki co muszę gotować z kupnej botwiny ale też dobrze że można kupić. Botwinka to jedna z naszych ulubionych zup. Można również ugotować osobno do ziemniaków ze skwarkami my zaś lubimy bardziej w formie zupy. A jak wy lubicie botwinkę ?
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 149
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 180
Smak wiosny!
Odsłon: 645
Delikatna kapusta w panierce na chrupko.
Odsłon: 1774
Jedyne co można poprawiać w tym kompocie to kolor, bo czasami łodygi rabarbar...
Odsłon: 165
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 149
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 180
Smak wiosny!
Odsłon: 645
Delikatna kapusta w panierce na chrupko.
Odsłon: 1774
Jedyne co można poprawiać w tym kompocie to kolor, bo czasami łodygi rabarbar...
Odsłon: 165
Składniki
Do garnka wlać 2,5 litra wody dodać umyte porcje kurczaka lub inne mięso jakie kto woli oraz marchew pokrojona dowolnie. Gotować do miękkości mięsa w międzyczasie zebrać z gotującego się wywaru powstałe szumowiny.
W czasie gdy mięso się gotuje. Przygotować botwinę, oczyścić buraczki pokroić drobno razem z liśćmi, umyć i przełożyć na durszlak aby botwina ociekła z nadmiaru wody. Następnie przełożyć z durszlaka do miski wsypać cukier dodać ocet i wymieszać, pozostawić na czas gotowania się zupy aby botwina wchłonęła ocet i cukier.
Jak już mięso z wywaru jest całkowicie miękkie wyjąć go, dolać wody ( bo wiadomo gdy mięso w wywarze się gotuję to wody zawsze trochę wyparuje ). Dodać ziemniaki pokrojone w kostkę oraz liście pora, dodać również na początek około łyżki przyprawy z dodatkiem soli. Całość gotować do miękkości ziemniaków.
Gdy już ziemniaki są miękkie dodać przygotowaną botwinę następnie wkroić natkę pietruszki oraz koper i gotować na wolnym ogniu do czasu miękkości buraczka. W międzyczasie śmietanę rozrobić z wywarem od zupy aby nie było grudek.
Zalać zupę przygotowaną śmietaną i szybkim ruchem za pomocą łyżki wymieszać aby śmietana się nie zważyła. Zupkę zagotować i odstawić. Jak już wiadomo takie zupy jak grochowa, szczawiowa, buraczkowa są najlepsze na drugi dzień, ale i ta wyszła smaczna choć za parę godzin będzie lepsza niż od razu po ugotowaniu.
Zupa wyszła bardzo smaczna podałam ją z chlebkiem który dziś upiekłam, bardzo fajnie się komponował z zupą. Rodzinka była zachwycona ponieważ dawno nie robiłam zupy buraczkowej którą bardzo uwielbiają.