wykonanie : Do rosołu z dnia poprzedniego wlać litr przegotowanej wody, dodać żeberka i gotować na wolnym ogniu do ich miękkości.
Jak już żeberka są miękkie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, doprawić do smaku ulubioną przyprawą w formie jarzynki i gotować do miękkości ziemniaków.
Gdy ziemniaki są już miękkie dodać kapustę kiszoną pokrojoną drobno oraz majeranek, jeśli ktoś lubi kwaśną można dodać soku z kapusty według swego uznania.
Gotować na wolnym ogniu do czasu miękkości kapusty.
Zupkę podałam z dużą ilością pieprzu ziołowego, bo właśnie z tym pieprzem najbardziej mi smakuje kapuśniak. Polecam na takie zimne dni w sam raz a i rosół się nie zmarnuje.