Do garnka wlać 2,5 litra wody dodać umyte i oczyszczone skóry wieprzowe, gotować je na pół miękko, wyjąć z wody i ostudzić. następnie pokroić w cienkie paski.
Gdy mamy już wszystkie skóry pokrojone, dodać je do wywaru w którym się gotowały dodając suszone warzywa, ziela angielskie i liść laurowy. Gotować do pełnej miękkości skórki, następnie dodać przyprawy do flaków, po chwili majeranek i nadal gotować na wolnym ogniu.
Na koniec dodać koper i natkę pietruszki i również zagotować.
Flaczki podałam tak jak uwielbiamy czyli z bułką. Jeśli zostaje wam sporo flaczków tych ze skórek można przelać je do salaterki, ponieważ bardzo fanie się ścinają i później można kroić je nożem jak galaretę lub przelać do słoików i zagotować jest też opcja mrożenia ale z zamrażarki mi osobiście tak nie smakują.