Domowa szyneczka pieczona

> > 6 os.

> > 60 min

łatwe

przystępne

Autor: BEATA1978

U mnie tradycyjnie, od kilku lat, na stole wielkanocnym.

Składniki

surowa szynka wieprzowa 1.5 kg
zalewa:
woda 3 l
wino czerwone wytrawne 1/2 szkl
liście laurowe (3), ziarna pieprzu (5), ziarna jałowca (3)
ziarenka gorczycy (kilka), ziele angielskie (4)
sól 1 łyżka
sól peklowa 2 łyżki
czosnek 3 ząbki

Przygotowanie

Zalewa: Zagotowujemy wodę ze wszystkimi dodatkami, oprócz soli peklowej, którą dodajemy dopiero po zestawieniu zalewy z palnika.
Do zimnej zalewy wkładamy szynkę. Zalewa powinna przykryć całe mięso. Szynkę odstawiamy w chłodne miejsce na 3- 4 dni. Po tym czasie szynkę wyjmujemy z zalewy. Samą zalewę zagotowujemy ponownie. Szynkę kolejny raz wkładamy do zalewy, tym razem gorącej i odstawiamy do wystudzenia.
Zimną szynkę wkładamy do naczynia żaroodpornego, podlewamy szklanką zalewy, pieczemy w piekarniku, w temperaturze 200 stopni.
Czas pieczenia to około 2 godziny.
W czasie pieczenia obracamy szynkę i podlewamy co jakiś czas odrobiną zalewą, jeżeli jest taka potrzeba.
Smacznego.

Komentarze do przepisu (5)

marysia11082 14 kwietnia 2014

Ale sliczna,apetyczna w sam raz na święta.

Grzegorz_ 10 października 2015

W przepisie jest poważny błąd. Co to znaczy-"Zalewa: Zagotować wodę ze wszystkimi dodatkami,... Czytaj całość »

W przepisie jest poważny błąd. Co to znaczy-"Zalewa: Zagotować wodę ze wszystkimi dodatkami, wystudzić". Soli peklowej nie wolno podgrzewać. Tworzą się trujące związki. Sól peklową dodajemy na końcu do ostudzonego wywaru. Ponowne podgrzewanie wywaru do to jak wyprodukowanie trucizny. Proszę dokładnie przeanalizować przepis bo można komuś wyrządzić krzywdę.
O ile dobrze wiem to podgrzewany ale nie gotujemy wodę na zalewę z dodatkami ale bez soli peklowej !!!!! Sól tą dodajemy do chłodnego wywaru. Jeśli zachodzi potrzeba parzenia szynki w podobnym wywarze jak do peklowania to należy go przygotować ponownie ale bez soli peklowej. Pod żadnym pozorem nie wolno podgrzewać roztworów z zawartością soli peklowej. To tak jakby zażywać truciznę na raty.

Grzegorz_ 10 października 2015

Do Redakcji. Czy ktoś analizuje zamieszczane przepisy. Zabawa z azotynami lub azotanami i obróbką termiczną... Czytaj całość »

Do Redakcji. Czy ktoś analizuje zamieszczane przepisy. Zabawa z azotynami lub azotanami i obróbką termiczną może się źle skończyć przy nieumiejętnym działaniu. W tym przypadku przepis powinien być dość precyzyjnie podany. Autor prawdopodobnie wie o tym tylko poszedł na skróty. Ktoś kto podejdzie do tego przepisu wprost może zrobić sobie krzywdę i innym. Redakcja chyba z konsekwencji publikowanych treści na portalu.

zobacz wszystkie komentarze*

*Przejdziesz do wersji klasycznej