Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Świeże nie ustępują smakiem innym rybom. U mnie także na Święta!
Idealne danie na majówkę!
Odsłon: 24
Dzisiaj krupnik przygotowany na wywarze z gotowania golonki. Krupnik prosty w...
Odsłon: 541
Rozpływają się w ustach. Klasyka w wiosennym wydaniu.
Odsłon: 769
Nigdy wcześniej nie łączyłam truskawek z pomarańczą, ale pierwszy raz okazał...
Odsłon: 40
Idealne danie na majówkę!
Odsłon: 24
Dzisiaj krupnik przygotowany na wywarze z gotowania golonki. Krupnik prosty w...
Odsłon: 541
Rozpływają się w ustach. Klasyka w wiosennym wydaniu.
Odsłon: 769
Nigdy wcześniej nie łączyłam truskawek z pomarańczą, ale pierwszy raz okazał...
Odsłon: 40
Składniki
Śledzie doprowadziłam do postaci tuszek, ale jak ktoś chce, to można zrobić z nich płaty i nawet obrać je ze skóry. Zagotowałam obrane warzywa w osolonej i dopieprzonej wodzie, dodałam połowę natki pietruszki i jeden ząbek czosnku i suszone grzyby. Po pół godzinie, włożyłam opłukane śledzie i na bardzo małym ogniu ugotowałam je około 20 minut. Śledzie wyjęłam i ułożyłam w półmisku wysypanym groszkiem, kukurydzą, wyjęłam też marchewkę z bulionu i pokrojoną dodałam do półmiska. Wywar przecedziłam przez sitko, jeszcze raz podgrzałam, przecisnęłam do niego czosnek, dodałam natkę pietruszki i trochę startej skórki z cytryny. Wyłączyłam ogień. Wywar jeszcze raz przecedziłam, powinno być około pół litra, rozpuściłam w nim żelatynę - 3 łyżeczki na każde pół litra. I zalałam śledzie. Następnego dnia można się już delektować. Smacznego :)