Ser żółty ścieramy na tarce o grubych oczkach. Jajka ubijamy, dodajemy starty ser i majonez. Całość dokładnie mieszamy. Wylewamy na prostokątną blachę, wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Filety z kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, rozbjamy dość cienko (najlepiej przez folię spożywczą, żeby się nie porwały), doprawiamy do smaku solą, pieprzem i kurkumą (lub swoimi ulubionymi przyprawami).
Na upieczoną (ciepłą) masę serową wykładamy rozbitego fileta, smarujemy cienko bazyliowym pesto i kładziemy pokrojone suszone pomidory (możemy podarować sobie pesto i pomidory lub zamiast tego dodać np. podsmażone pieczarki i trochę zieleniny - wszystko według własnych smaków). Całość delikatnie zwijamy wzdłuż dłuższego boku, układamy w keksówce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy kolejne 50 minut w temperaturze 180 stopni.
Po upieczeniu studzimy, a następnie kroimy i zajadamy ze smakiem :)
Komentarze do przepisu (2)
To musi być pyszne, koniecznie musimy wypróbować :)