Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Niebywale pyszna klasyka - pasztet z dziczyzny z dodatkiem suszonych grzybów leśnych. Idealny do podania na chlebie, lub w kawałkach jako przekąska.
Foremka keksowa
Proste danie z piekarnika -pałki z kurczaka pieczone z ziemniakami i młodą ka...
Odsłon: 477
Jedna z najlepszych szarlotek
Odsłon: 226
Kołduny tyszkiewiczowskie to wyjątkowe danie, które pochodzi z książki kuchar...
Odsłon: 1744
Próbowaliście kiedyś palonej białej czekolady? Jeśli nie, to koniecznie music...
Odsłon: 47
Proste danie z piekarnika -pałki z kurczaka pieczone z ziemniakami i młodą ka...
Odsłon: 477
Jedna z najlepszych szarlotek
Odsłon: 226
Kołduny tyszkiewiczowskie to wyjątkowe danie, które pochodzi z książki kuchar...
Odsłon: 1744
Próbowaliście kiedyś palonej białej czekolady? Jeśli nie, to koniecznie music...
Odsłon: 47
Składniki
Grzyby suszone namaczamy na kilka godzin przed przygotowaniem pasztetu. Po namoczeniu, odciskamy z nadmiaru wody. Słoninę kroimy w kostkę. Podgrzewamy chwilę, aż zacznie się topić. Dodajemy mięso z dzika pokrojone na kawałki. Od razu dodajemy też liście laurowe, ziele angielskie, jałowiec oraz pokrojone w kawałki pietruszkę, marchew, selera i cebule. Razem, pod przykryciem, nie średnim ogniu smażymy przez 80 minut. Po tym czasie dodajemy wątróbkę i smażymy jeszcze 15 minut. Wyciągamy mięso, grzyby i warzywa. Do pozostałego na patelni tłuszczu wkładamy kajzerki, aby namokły. Grzyby kroimy w kostkę i odkładamy. Mięso razem z warzywami i namoczonymi bułkami mielimy w maszynce dwa razy. Do masy dolewamy tłuszcz z patelni (bez liści i kulek), dodajemy pokrojone grzyby i doprawiamy solą, pieprzem, gałką i imbirem. Dokładnie mieszamy i próbujemy. W razie potrzeby doprawiamy. Na końcu dodajemy jajka. Mieszamy. Pasztet przekładamy do blachy keksowej. Ja wyłożyłam ją papierem do pieczenia, ale można także nasmarować ją tłuszczem i obsypać bułką tartą. Pasztet pieczemy w 200 stopniach przez 60 minut. Po 30-40 minutach można przykryć go papierem do pieczenia lub pergaminem, aby się nie spiekł. Po ostudzeniu pasztet wkładamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc - wtedy jest idealny. Ten pasztet jest dość twardy, łatwy do krojenia, ale niezbyt smarowny.