Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier, sól i wszystko razem mieszamy. Masło kroimy w kostkę, dodajemy do reszty składników, siekamy drewnianą łyżką, aż do momentu uzyskania małych grudek. Dodajemy wodę i formujemy spłaszczoną kulę. Wstawiamy do lodówki na godzinę.
Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy na cienki placek. Po środku wykładamy owoce i zawijamy boki, tworząc daszek na brzegach :) W miseczce roztrzepujemy jedno jajko z mlekiem i smarujemy brzegi tarty. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w 180℃ przez 25 minut. Po wystygnięciu z wierzchu posypujemy cukrem pudrem i zajadamy się ze smakiem :) Smacznego!
Komentarze do przepisu (1)