Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pyszna i aromatyczna pasta tahini wykorzystywana głównie w kuchni azjatyckiej i słodkie, lekko wilgotne ciasto brownie, nieodłącznie związane z kuchnią amerykańską. To niezwykłe połączenie zaowocowało niezwykłym wypiekiem - brownie z tahini. Moim zdaniem jest to ciasto jedno z lepszych, jakie jadłam. Aromat czekolady przenika z aromatem sezamu i tahini. Oba smaki nie konkurują ze sobą. Tworzą całość. To ciasto łączy w sobie wszystko co najlepsze.
Godna polecenia konserwa z szynki wieprzowej z galaretką w słoiczku. Idealna...
Odsłon: 32546
Klasyczna włoska pizza z bogatym połączeniem czterech rodzajów sera na chrupi...
Odsłon: 40
Shot na wzmocnienie odporności zrobiłam z kurkumą, świeżym imbirem, sokiem z...
Odsłon: 66
Przepis dnia
Przepis na pyszne, delikatne i wilgotne ciasto z cukinii, które przeplata jaś...
Odsłon: 907
Takie golonko najbardziej lubi mój mąż . Golonko gotowane do miękkości na wol...
Odsłon: 326
Godna polecenia konserwa z szynki wieprzowej z galaretką w słoiczku. Idealna...
Odsłon: 32546
Klasyczna włoska pizza z bogatym połączeniem czterech rodzajów sera na chrupi...
Odsłon: 40
Shot na wzmocnienie odporności zrobiłam z kurkumą, świeżym imbirem, sokiem z...
Odsłon: 66
Przepis dnia
Przepis na pyszne, delikatne i wilgotne ciasto z cukinii, które przeplata jaś...
Odsłon: 907
Takie golonko najbardziej lubi mój mąż . Golonko gotowane do miękkości na wol...
Odsłon: 326
Składniki
Czekoladę dziele na kawałki. Masło rozpuszczam. Dodaje czekoladę. Mieszam do momentu rozpuszczenia się czekolady. Studzę. Jajka ubijam wraz z cukrem na jasną i puszystą masę. Wolnym strumieniem dodaje do masy jajecznej sos czekoladowy. Miksuję. Do masy dodaje mąkę i proszek do pieczenia. Miksuję. Małą tortownicę smaruje masłem i obsypuję bułką tartą. Wylewam 1/3 ciasta. Na cieście smaruję 1/3 pasty tahini. Na pastę wylewam ponownie 1/3 ciasta. Na cieście układam ponownie 1/3 pasty. Na paście ponownie wylewam 1/3 ciasta. Na cieście układam ostatnią warstwę pasty tahini. Delikatnie mieszam obie masy, aby powstały esy-floresy. Ciasto piekę około 50 minut w 180 stopniach, do tzw. suchego patyczka. Studzę. Dowolnie dekoruję.
Zapraszam na mojego bloga!