Masło roztopiłam w rondelku i odstawiłam, żeby przestygło. Jajka wybiłam do miski miksera. Dosypałam cukier i erytrol i utarłam na puszystą masę. Mąkę ziemniaczaną wymieszałam z mąką kokosową i proszkiem do pieczenia i wsypałam do masy jajecznej. Wszystko wymieszałam do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec cienkim strumieniem wlałam do ciasta roztopione i przestudzone masło i znów wymieszałam do połączenia składników. Większą część ciasta przełożyłam do silikonowej formy na babkę z kominem. Resztę ciasta wymieszałam z kakao i wyłożyłam do formy na jasne ciasto. Ciasto przemieszałam trochę widelcem, żeby powstały wzorki w cieście po upieczeniu. Babkę piekłam do suchego patyczka w temperaturze 175 stopni bez termoobiegu. W praktyce zajęło mi to około godziny. Po upieczeniu babkę wystudziłam poza piekarnikiem. Można ją przed podaniem posypać cukrem pudrem lub polać czekoladą.
Komentarze do przepisu (1)