Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
To co lubię – warzywa prosto z targu i kasza. Lekko, a zarazem rozgrzewająco. Tym razem znowu wegańsko /choć następnym razem jakiś szaszłyk mięsny pewnie wyląduje obok/. I bezglutenowo.
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 25
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 86
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 195
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 205
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 25
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 86
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 195
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 205
Składniki
Kalafior gotuję z odrobiną soli. Kaszę też gotuję, i też z solą. Po ugotowaniu odstawiam. Pieczarki oczyszczam, kroję na ćwiartki/połówki, podsmażam lekko z pieprzem i solą. Cebulę kroję w piórka, podsmażam i karmelizuję na brązowym cukrze. Pomidory kroję i duszę, aż się trochę rozmiękną /mi skórki nie przeszkadzają, ale jak ktoś nie lubi, to można wcześniej sparzyć i obrać/. Dodaję przyprawy i umyty szpinak. Duszę i odparowuję przez około 10 minut. Dodaję cebulę i pieczarki. Kalafior dzielę na mniejsze różyczki.
Piekarnik rozgrzewam do 175 stopni Celsjusza. Dno naczynia żaroodpornego wykładam ugotowaną kaszą jaglaną. Na kaszę układam różyczki kalafiora. Posypuję go curry i pieprzem kajeńskim. Na wierzch wylewam pomidorowo-szpinakowy sos. Zapiekam przez około 20-25 minut. Wierzch posypuję koprem, szczypiorem i układam marynowane papryki.