Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pomysł na łatwe i smaczne danie z nutką leśnych grzybów.
Jedliście kiedyś surowe ogórki na ciepło? Ja pierwszy raz i przyznam, że na p...
Odsłon: 90
Czarny bez w Wielkopolsce nazywany jest hyćką i rośnie dosłownie wszędzie. Z...
Odsłon: 1730
Propozycja sosu do różnych potraw, szczególnie dla tych, którzy lubią pikantn...
Odsłon: 37
Jeżeli ktoś lubi takie potrawy, polecam. W każdym regionie Polski ma inną naz...
Odsłon: 1588
Jedliście kiedyś surowe ogórki na ciepło? Ja pierwszy raz i przyznam, że na p...
Odsłon: 90
Czarny bez w Wielkopolsce nazywany jest hyćką i rośnie dosłownie wszędzie. Z...
Odsłon: 1730
Propozycja sosu do różnych potraw, szczególnie dla tych, którzy lubią pikantn...
Odsłon: 37
Jeżeli ktoś lubi takie potrawy, polecam. W każdym regionie Polski ma inną naz...
Odsłon: 1588
Składniki
Kapustę myjemy, wycinamy głąb i parzymy w lekko osolonej wodzie, tak aby liście nabrały odpowiedniej miękkości do zawijania (nie łamały się). Do miski dodajemy ryż ugotowany al dente, mięso mielone i podsmażoną na oleju cebulkę. Wszystko doprawiamy solą, pieprzem, suszonymi przyprawami: tymiankiem, cząbrem, majerankiem, koperkiem, papryką słodką i papryczką chili oraz sosem sojowym. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i odstawiamy na chwilę dla odpowiedniego przejścia smaków.
Następnie porcję farszu kładziemy na liść kapusty i zawijamy, pamiętając wcześniej o ścięciu grubszej części z liścia. Na dno szybkowaru kładziemy liście kapusty, a na nich ściśle układamy gołąbki. Zalewamy bulionem, tak aby wszystkie gołąbki zostały przykryte i gotujemy około 15 min, licząc czas od momentu parowania / gwizdania szybkowaru.
Przygotowanie sosu jogurtowo - grzybowego: Namoczone wcześniej grzyby przekładamy do garnka razem z wodą, w której się moczyły i gotujemy do momentu aż nabiorą odpowiedniej miękkości. Następnie dodajemy jogurt naturalny i doprawiamy solą, pieprzem i sosem sojowym. Można dodać także podsmażoną cebulkę i odrobinę bulionu. Wszystkie składniki blendujemy. Gołąbki najlepsze są na drugi dzień podpiekane w piekarniku :)