Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Nie ma nic lepszego i smaczniejszego na rodzinny obiad niż domowy rosół. Ten smak... Ten aromat... Domowy rosół jest niezastąpiony przy przeziębieniu oraz kacu. Jest także bazą do różnorodnych zup /np. tradycyjnej poniedziałkowej pomidorówki:)/. Czasem jednak pomimo wszelkich starań rosół wychodzi zbyt tłusty. Wielkie "oka" pływające na powierzchni nie wyglądają zachęcająco a w smaku czujemy tylko tłuszcz. Na szczęście taką zupę można uratować. Jest na to kilka sposobów.
Jedna z najlepszych szarlotek
Odsłon: 485
Przepis dnia
Pyszne danie obiadowe które przygotujesz na dwa dni. Kapusta z koperkiem, mię...
Odsłon: 1587
Czyli odpowiednik naszego rosołu.
Odsłon: 67
Pomysł na żeberka w marynacie świetny na grila, ale również do piekarnika. Za...
Odsłon: 163
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 381
Dzisiaj gołąbki przygotowane ze względu na gości. Gołąbki z kapusty włoskiej...
Odsłon: 106
Jedna z najlepszych szarlotek
Odsłon: 485
Przepis dnia
Pyszne danie obiadowe które przygotujesz na dwa dni. Kapusta z koperkiem, mię...
Odsłon: 1587
Czyli odpowiednik naszego rosołu.
Odsłon: 67
Pomysł na żeberka w marynacie świetny na grila, ale również do piekarnika. Za...
Odsłon: 163
Pielmieni robi się tak jak nasze rodzime uszka, ale jest różnica w farszu. Pi...
Odsłon: 381
Dzisiaj gołąbki przygotowane ze względu na gości. Gołąbki z kapusty włoskiej...
Odsłon: 106
Składniki
Nadmiar tłuszczu możemy spróbować zwyczajnie zdjąć z powierzchni. Kiedy skończymy gotowanie i rosół przestanie "pyrkać" możemy zdjąć wierzchnią powierzchnię za pomocą tradycyjnej łyżki, chochli lub łyżki cedzakowej. Niestety tym sposobem zmarnujemy dużo zupy a tłuszczu "wyłowimy" niewiele. Innym sposobem jest użycie ręcznika papierowego. Kiedy rosół przestanie się gotować na wierzch zupy kładziemy na chwilę delikatnie ręcznik papierowy, który pochłonie częściowo tłuszcz. Zamiast ręczników papierowych możemy zastosować papierowy filtr do ekspresu kawowego, przez który przelewamy rosół. Jeśli mamy pod ręką kostki lodu możemy je wykorzystać: kilka kostek zawijamy w ściereczkę i przeciągamy takim zimnym "pakunkiem" po powierzchni zupy. Schłodzony tłuszcz osiądzie na ściereczce. Do gotującego się rosołu możemy wlać białko jajka kurzego. Gotując się wchłonie ono tłuszcz i po kilku chwilach, gdy białko się zetnie wyjmujemy je łyżką cedzakową. Ostatni sposób wymaga trochę czasu: polega na odstawieniu zupy do wystygnięcia. Wówczas zimny tłuszcz zetnie się na powierzchni i bez problemu zdejmiemy go łyżką.