Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ptysie są jak dla mnie rewelacyjną opcja na konkretny deser, ptysie w wersji nieco innej niż zazwyczaj podawane, bo nadziane budyniem o posmaku krówki, toffi.
Mikser, garnek, łyżka, papier do pieczenia, rózga lub widelec.
Polecam.
Odsłon: 295
Smażone udka i pierś z kaczki podane z podpieczonymi, młodymi ziemniakami i u...
Odsłon: 89
Polecam.
Odsłon: 295
Smażone udka i pierś z kaczki podane z podpieczonymi, młodymi ziemniakami i u...
Odsłon: 89
Składniki
Do garnuszka wlać wodę i włożyć do niej masło. Wszystko podgrzewać do momentu, aż masło się rozpuści i połączy z wodą, a całość będzie wrzeć. Zmniejszyć temperaturę na kuchence. Do rozpuszczonego w wodzie masła dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i wszystko energicznie mieszać (można użyć rózgi, mi wygodnie było przy pomocy widelca). Składniki powinny się tak połączyć, wymieszać, aby masa odchodziła od garnka. Masę wystudzić. Chłodną masę z garnuszka połączyć z jajkami, kolejno wbijać po jednym jajku i miksować. Blachę piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Wykładałam łyżką porcje ciasta na ptysie, tak by porcje nie były za szerokie, duże, ale bardziej żeby były mniejsze, a grubsze, wyższe. Można ciasto na ptysie nakładać za pomocą szprycy, czy rękawa, ja nakładałam po prostu łyżką. Piec ptysie w temperaturze 190 stopni przez około 25 - 30 minut. Jak ptysie się upiekły odstawiłam je do przestygnięcia. Ugotowałam budyń według przepisu zamieszczonego na opakowaniu (była to większą porcja budyniu do ugotowania w 750ml mleka z dodatkiem 4 łyżek cukru). Przestudzone ptysie przekroiłam na pół i nałożyłam do nich budyń. W garnuszku umieściłam gorzką czekoladę z 4 łyżkami mleka i podgrzałam wszystko, żeby powstała polewa. Polewą polałam nadziane budyniem ptysie.