Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
uprzejmie donoszę, iż w Lipnicy Wielkiej jest wysyp borówek, a właściwie był :)
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 19
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 77
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 161
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 192
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 19
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 77
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 161
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 192
Składniki
Masło posiekać, szybko zagnieść masło,mąkę, proszek do piecz, cukry, skórkę cytr. dodajac tyle śmietany ile ciasto zabierze - jak na kruche. Schłodzić ok.1 godz w lodówce.
Foremkę ( okrągła o śr. ok.30 cm.) wysmarować tłuszczem , wyłożyć ciastem, które ponakłuwać widelcem - ciasto podpiec ok.15 min w tem 180 st.
Borówki wymieszać z kisielami (dokładnie oblepić owoce) i wysypać równomiernie na podpieczony spód- piec kolejne 10-15 min w temp.180 st.
Upieczoną tartę - jeszcze goracą- posypać tartą czekoladą .
Taka tarta lepsza jest zimna, ale moja nie doczekała . Smacznego .