Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Takie robiła moja mama, takie robię i ja. Zajmują trochę więcej czasu niż podczas klasycznej obróbki, ale nie wymagają uwagi i są NIESAMOWICIE smaczne! Polecam.
Szparagi krótko smażone w cieście są chrupkie, soczyste, esencjonalne w smaku
Odsłon: 5193
Tą zupę pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa, bardzo jej nie lubiłyśmy. Raze...
Odsłon: 17
Nigdy wcześniej nie łączyłam truskawek z pomarańczą, ale pierwszy raz okazał...
Odsłon: 19
Propozycja z twarogiem na śniadanie, bardzo smaczna i zdrowa. Zapraszam
Odsłon: 71
Szparagi krótko smażone w cieście są chrupkie, soczyste, esencjonalne w smaku
Odsłon: 5193
Tą zupę pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa, bardzo jej nie lubiłyśmy. Raze...
Odsłon: 17
Nigdy wcześniej nie łączyłam truskawek z pomarańczą, ale pierwszy raz okazał...
Odsłon: 19
Propozycja z twarogiem na śniadanie, bardzo smaczna i zdrowa. Zapraszam
Odsłon: 71
Składniki
Przygotowujemy miksturę: łyżeczkę natki pietruszki mieszamy z czubatą łyżką stołową ziół prowansalskich, łyżeczką sproszkowanego czosnku (lub ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę) i ćwiartką łyżeczki pieprzu cayenne. Do tak zmieszanych ziół dodajemy łyżkę stołową miodu i dwie łyżki oleju. Mieszamy. Myjemy i oczyszczamy skrzydełka z resztek piórek. Nic więcej z nich nie usuwamy. Dokładnie obtaczamy skrzydełka w marynacie.
Zawczasu przygotowujemy czarną, słabą herbatę: jedną torebkę wkładamy do połowy litra gorącej wody. Dodajemy pełną łyżkę miodu lub trzy łyżeczki cukru. Mieszamy dokładnie i odstawiamy na bok. Kroimy dwie cebule w drobną kostkę. Wrzucamy je na zimną patelnię, polewamy odrobiną oleju i posypujemy ćwiartką łyżeczki kurkumy (można również dodać połowę łyżeczki papryki słodkiej - jeszcze bardziej wzmocni smak). Stale mieszając, włączamy duży ogień i podsmażamy, uważając, by nie przypalić cebuli.
Kiedy cebula się podsmaży, dorzucamy skrzydełka razem z marynatą. Dokładnie rozkładamy je na patelni - mogą leżeć dość ciasno, byle przylegały do rozgrzanej powierzchni. Podsmażamy je dobrze z obu stron, mieszając z cebulką. Gdy będą ładnie złote i intensywnie zrumienione, zalewamy je herbacianym wywarem i zmniejszamy ogień na mały.
Dusimy skrzydełka bez przykrycia do momentu, aż zaczną się lekko rozpadać (ok. 30-45 minut), a płyn całkowicie wyparuje.
Podajemy od razu z dowolnymi dodatkami. Najlepiej smakują z ziemniaczanym puree i surówką. Doskonale nadają się do ogrzewania na kolejny dzień. Smacznego! :)