Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Potrawa świąteczna pochodząca z Białorusi, Ukrainy, dawnej polskiej kuchni kresowej. Kutia jest mi znana od mojej babci, chociaż pochodzimy z Mazowsza.
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 25
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 85
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 177
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 203
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 25
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 85
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 177
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 203
Składniki
Pszenicę moczymy, gotujemy około godziny, zmieniając dwa razy wodę podczas gotowania. Miękką odcedzamy. Umyty mak zalewamy mlekiem i gotujemy na małym ogniu, po czym mielimy 3-4 razy. Rozcieramy z podgrzanym miodem. Bakalie, orzechy , migdały, (figi, daktyle-opcjonalnie) siekamy. Rodzynki moczymy w rumie. Łączymy mak z wszystkimi bakaliami oraz osączoną pszenicą, mieszamy. Wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Kutia im starsza, tym lepsza.