Jak podawać lody?

Lody gałkowe, lody włoskie, desery lodowe – pycha! Ale czy to wyczerpuje lodowe propozycje? Czy lody z szarlotką na ciepło to szczyt ekstrawagancji?

Fot. 123RF/Picsel

 

Granita to włoski, a dokładnie sycylijski deser, robiony z wody, cukru i dodatków smakowych. Przygotowuje się go w maszynie do lodów, a podaje w postaci pół zmrożonej. We Włoszech najpopularniejsza jest granita kawowa i migdałowa - Sycylijczycy mają w zwyczaju spożywanie jej na śniadanie wraz z brioszką. Sorbet od granity różni się dodatkiem owoców, lub wina czy likieru, ma nieco inną konsystencję i jest jednym z najstarszych lodowych deserów - właściwie od niego zaczęły się eksperymenty z produkcją lodów. Istnieją jeszcze sherbety - od sorbetów różnią się niewielkim dodatkiem mleka bądź śmietany.

 

W kuchni azjatyckiej i w meksykańskiej sporą popularnością cieszą się lody smażone. Kulki lodowe schładzane są do bardzo niskiej temperatury, dzięki czemu później nie topią się, a następnie panieruje się je w płatkach kukurydzianych lub pokruszonych ciastkach i smaży w głębokim tłuszczu. Podaje się je posypane cukrem lub cynamonem, z dodatkiem mięty, miodu czy bitej śmietany.

 

Pieczona Alaska, zwana również norweskim omletem, to amerykański deser, na który składa się biszkopt i lody otulone bezą. Deser podpieka się tylko kilka minut, tak aby lody się nie roztopiły, a beza zrumieniła. Deser podaje się na ciepło, a lodowe wnętrze jest zimne i orzeźwiające. Wariacją jest Bombe Alaska, którą podaje się polaną ciemnym rumem i podpaloną. Specjalista kuchni molekularnej, Nicholas Kurti, w 1969 roku wyprodukował odwrotną wersję Pieczonej Alaski - z ciepłym środkiem i lodową skorupką.

 

W Honk Kongu Pieczona Alaska znana jest jako "Flame on the Iceberg" czyli płomień na lodowcu. Deser składa się z biszkoptu, lodów i śmietanki na wierzchu, polewa się go syropem i whisky a następnie podpala i podaje płonący - stąd też jego nazwa.

 

Melba to brzoskwiniowy deser lodowy, stworzony w roku 1892 dla australijskiej śpiewaczki Nellie Melby. Mąż artystki wydał na jej cześć przyjęcie w londyńskim hotelu Savoy i zażyczył sobie specjalnie skomponowanego deseru dla żony. Georges Escoffier, szef kuchni wynajęty specjalnie na tę okazję, stworzył słodkie arcydzieło - lody waniliowe połączył z ugotowanymi w syropie brzoskwiniami i galaretką malinową. Deser wzbudził zachwycenie, nic więc dziwnego, że dziś ze słowem "melba" kojarzą nam się właśnie lody z brzoskwiniami i malinami, a nie słynna w swoim czasie śpiewaczka.

 

Lody niejeden mają smak Kliknij!

 

 

Komentarze

Ostatnio komentowane przepisy

Zupy Krupnik na golonce wieprzowej

Dzisiaj krupnik przygotowany na wywarze z gotowania golonki. Krupnik prosty w...

Odsłon: 153

30 min
4

Polecane artykuły

Informacje Likier z kukułek. Smak cukierków z dzieciństwa

Kojarzysz cukierki kukułki, czyli nadziewane karmelki? To kultowe polskie słodycze, które nadal cieszą się dużym zainteresowaniem. Nie każdy wie, ż...

1
Informacje Idealna sałatka dla kobiet po 50. Skończą się problemy ze zbędnymi kilogramami i wypadaniem włosów

Nie jest tajemnicą, że po 50. roku życia metabolizm spowalnia. Wiele pań w tym wieku zaczyna borykać się z nadprogramowymi kilogramami, oraz przykr...

2
Informacje 5 pomysłów na surówki do mięs z rusztu. Proste przepisy idealne do grilla

Grillowana karkówka, szaszłyki, czy kiełbasa to pyszne dania, które potrzebują odpowiedniej oprawy. Warto zaserwować je ze świeżym lub podpiekanym...

6
Informacje Co zrobić, żeby kaszanka z grilla nie pękała?

Szybka w przygotowaniu i niezwykle aromatyczna - Polacy właśnie za to uwielbiają kaszankę z grilla. Jaki jest przepis na to, żeby nie pękała podcza...

11