Deser jest prawdziwymi niekwestionowanym ukoronowaniem nie tylko wykwintnego posiłku. To lekka i zwiewna kropka nad "i", dopełnienie smaków oraz "ostatniej przegródki" w otchłaniach ludzkiego jestestwa. Takie "przegródki" posiada nie tylko typ klasycznego głodomora. Idę o zakład, że każdy z nas ma swoje ulubione desery, a wiedząc, że będą podawane, czy też widząc je na stole, daruje sobie dwa, a nawet trzy ostatnie kęsy najsmakowitszego, najbardziej nawet wykwintnego dania zasadniczego.
W każdym z nas siedzi drobny łakomczuch, który budzi się na dźwięki różnych słów. Jeden dałby się - dosłownie - pokroić za płonące lody, inny nie wyobraża sobie życia bez bitej śmietany z najróżniejszymi dodatkami. Są tacy, z moich obserwacji wynika, że stanowią mniejszość, którzy preferują (cha, cha, chi, chi?) odwrotną zawartość deseru, czyli - dodatki plus bita śmietana, byle było jej zdecydowanie więcej, niż dodatków. A mus owocowy - w lecie, a legumina a'la babcia - po obiedzie na wczasach pod gruszą, a może sorbet, albo galaretka ze świeżutkimi owocami leśnymi?
Jesienią i w zimie - kiedy człowiek, często nieświadomie lub podświadomie, "futruje się" na obraz i podobieństwo domowych czworonogów - w szczególnym poważaniu są wszelkiego rodzaju wypieki, w tym osobliwie niebezpieczne? drobne ciasteczka. Jakże często okazuje się, w przypadku tychże, że nasza "przegródka" (cha, cha, chi, chi?) staje się? zapasowym składzikiem - takim? "vice- żołądkiem".
Ja - bynajmniej - nie śmieję się z tego. Uśmiecham się jeno ze szczerą radością do każdego deseru, a na przyjęcie ulubionych szykuję swój "vice- żołądek". Bycie łasuchem to żadna ujma na honorze. Wręcz przeciwnie, tylko prawdziwy łasuch potrafi w pełni docenić starania osoby podejmującej go jadłem i tegoż jadła bukiety smakowe.
Nie oszczędzajmy zatem na deserach i nie unikajmy smakowej kropki nad "i". Jedzmy wszystko zgodnie z zasadami diety, której przez całe długie i wspaniałe życie wierna była Hanka Bielicka, nazywając ową dietę skrótem a dosadnie "NŻT", co w trawestacji lekko zbliżonej ku językowi francuskiemu (językowi światowej gastronomii) zamienić można na "NJT", co zaś przekłada się na: "Nie Jedz Tyle" - (chi, chi, cha, cha?) .
Książka jest do wygrania w konkursie!
Desery na każdą okazję
Ta książeczka z serii "Małe Kulinaria" powinna nosić podtytuł: o sztuce stawiania kropki nad "i", a Wydawca oddaje w niej do Państwa rąk pięć smakowitych rozdziałów poświęconych: ulubionym deserom, lodom i deserom lodowym, galaretkom, budyniom i musom, ciastkom oraz kisielom, leguminom i kremom.
Komentarze
Ostatnio komentowane przepisy
Delikatne mięso z królika, wzbogacone smakiem śmietanowego sosu. Pyszna danie...
Odsłon: 26
To pożywny i aromatyczny gulasz z papryką i pieczarkami. Nie może się nie uda...
- Wielkanoc
- Boże Narodzenie
- Impreza
- Grill
- Komunia
- Polska
- Węgierska
- Dietetyczne
- Kasze i ryż
- Warzywa
- Ziemniaki
- Papryka
- Mięso
- Wieprzowina
- Grzyby
- Przyprawy
- Gulasze
- Chleby
Odsłon: 41
To tradycyjny polski sernik pieczony, składający się z masy serowej oraz dwóc...
- Wielkanoc
- Boże Narodzenie
- Impreza
- Komunia
- Polska
- Dla dzieci
- Wegetariańskie
- Nabiał
- Jajka
- Ser
- Ciasta
- Serniki
- Jajka
Odsłon: 71
Prosty sernik do popołudniowej kawy , przygotowany na spodzie z biszkoptów po...
Odsłon: 10513
Kulki orzechowe, które przyrządza się błyskawicznie. W smaku przypominają Fer...
Odsłon: 96