Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Rybkę w takim wydaniu zje każdy - nawet ktoś, kto smakoszem ryb nie jest - jak ja;-)) W przepisie był dorsz - ja użyłam tilapii i troszkę zmodyfikowałam ilość składników - i mogę śmiało stwierdzić, ze było warto przepis wypróbować - i wiem, że teraz będę częściej właśnie tą rybkę przyrządzać.. Polecam, bo jest naprawdę smacznie;-) Rybka nadaje się zarówno na obiad, jak i na ciepłą kolację..również na imprezkę;-)
Konserwa mięsna z czosnkiem niedźwiedzim zrobiona jest z boczku świeżego i sz...
Odsłon: 212
Polecam.
Odsłon: 2226
Młoda kapusta z pieczarkami i kiełbasą duszona na szybko jako dodatek do obia...
Odsłon: 118
Cześć, chciałabym się z wami podzielić przepisem na pyszne, puszyste kopytka....
Odsłon: 363
Syrop z kwiatów czarnego bzu ma piękny aromat, jest smaczny, a co najważniejs...
Odsłon: 60
Konserwa mięsna z czosnkiem niedźwiedzim zrobiona jest z boczku świeżego i sz...
Odsłon: 212
Polecam.
Odsłon: 2226
Młoda kapusta z pieczarkami i kiełbasą duszona na szybko jako dodatek do obia...
Odsłon: 118
Cześć, chciałabym się z wami podzielić przepisem na pyszne, puszyste kopytka....
Odsłon: 363
Syrop z kwiatów czarnego bzu ma piękny aromat, jest smaczny, a co najważniejs...
Odsłon: 60
Składniki
Rybę rozmrozić;) - umyć, osuszyć (tilapii nie dzieliłam na mniejsze części). Naczynie żaroodporne(duże, prostokątne) posmarować masłem.
Warzywa obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Selera naciowego i cebulę pokroić. Wszystko razem wymieszać.
Ułożyć warstwami: jarzyny, na nich rybę, znów jarzyny, aż do wyczerpania składników. Każdą warstwę oprószyć solą i pieprzem. Na wierzchu ułożyć wiórki masła.
Zapiekać około 30 minut w temp. 180 stopni pod przykryciem.
Podawać rybkę na ciepło. Ryba w takiej wersji jest dobrym rozwiązaniem na piątkową imprezkę - gdy nie jadamy mięsa.. ja zrobiłam na "babski wieczór" - i smakowała nam baaardzo;-)) Danie wygodne w przygotowaniu - wszystko w naczyniu układamy, a do piekarnika wkładamy na 30 minut przed planowaną konsumpcją.. p.s.od siebie dodam tylko, aby uważać i z pieprzem nie przesadzić, bo wyjdzie wersja na ostro..tak jak mi za pierwszym razem;-)) potrzeba wtedy duuużo wina;D
Przepis zaczerpnięty z miesięcznika kulinarnego Sól i Pieprz.