Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kotlety pieczarkowe z jajkami to pyszne wydanie kotletów bezmięsnych. Pamiętam jak początkowo niezbyt ufnie podchodziłam by je zrobić. Po pierwszym kęsie zakochałam się jednak w ich smaku! Polecam by do tego rodzaju kotletów wybierać świeże pieczarki bez czarnego spodu kapeluszy. Najlepiej jak są młode i jędrne. Z tych ilości składników wyszło mi 4 większe kotlety. Można je odgrzewać na drugi dzień i pozostają wciąż soczyste! Zachęcam do ich zrobienia.
Naleśniki nie muszą być tylko deserem. Wytrawne naleśniki ze szpinakiem zapie...
Odsłon: 29
Soczyste w środku i chrupiące na zewnątrz udka z kurczaka to super pomysł na...
Odsłon: 67
Zapiekanka z kaszy gryczanej z kurczakiem i serem to pyszne i sycące danie, k...
Odsłon: 1046
poniżej pomysł na zapiekane cukinie z mięsem mielonym, warzywami i żółtym ser...
Odsłon: 116
Wspaniałe połączenie orzeźwiającej jogurtowej pianki i słodkiej, rozpływające...
Odsłon: 151
Naleśniki nie muszą być tylko deserem. Wytrawne naleśniki ze szpinakiem zapie...
Odsłon: 29
Soczyste w środku i chrupiące na zewnątrz udka z kurczaka to super pomysł na...
Odsłon: 67
Zapiekanka z kaszy gryczanej z kurczakiem i serem to pyszne i sycące danie, k...
Odsłon: 1046
poniżej pomysł na zapiekane cukinie z mięsem mielonym, warzywami i żółtym ser...
Odsłon: 116
Wspaniałe połączenie orzeźwiającej jogurtowej pianki i słodkiej, rozpływające...
Odsłon: 151
Składniki
Pieczarki umyłam i starłam na tarce o dużych oczkach. Cebulkę pokroiłam w drobną kostkę. Na patelni roztopiłam masło i podsmażyłam pieczarki i cebulę. Smażyłam do momentu aż cebulka się zeszkli a z pieczarek odparuje płyn. Wyłączyłam ogień i ostudziłam. Przełożyłam ostudzone pieczarki do miski i odcisnęłam lekko z płynu jaki w nich pozostał. Dodałam kaszę manną, bułkę tartą i posiekane drobno ugotowane jajka. Wbiłam również surowe jajko. Natkę z pietruszki drobno posiekałam i dodałam do masy. Przyprawiłam do smaku solą i pieprzami. Wyrobiłam masę. Odstawiłam na ok. 20 minut by masa zgęstniała. Po tym czasie formowałam kotlety i obtaczałam je w bułce tartej. Smażyłam na rozgrzanym oleju na ciemno złoty kolor.