Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Lemingtony, nazywane również kokoskami, kokosankami czy kudłaczami. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się ciasto biszkoptowe lub inne pokrojone na kawałki i obtoczone w polewie czekoladowej i wiórkach kokosowych.
Naleśniki nie muszą być tylko deserem. Wytrawne naleśniki ze szpinakiem zapie...
Odsłon: 34
Soczyste w środku i chrupiące na zewnątrz udka z kurczaka to super pomysł na...
Odsłon: 71
Zapiekanka z kaszy gryczanej z kurczakiem i serem to pyszne i sycące danie, k...
Odsłon: 1059
poniżej pomysł na zapiekane cukinie z mięsem mielonym, warzywami i żółtym ser...
Odsłon: 117
Wspaniałe połączenie orzeźwiającej jogurtowej pianki i słodkiej, rozpływające...
Odsłon: 154
Naleśniki nie muszą być tylko deserem. Wytrawne naleśniki ze szpinakiem zapie...
Odsłon: 34
Soczyste w środku i chrupiące na zewnątrz udka z kurczaka to super pomysł na...
Odsłon: 71
Zapiekanka z kaszy gryczanej z kurczakiem i serem to pyszne i sycące danie, k...
Odsłon: 1059
poniżej pomysł na zapiekane cukinie z mięsem mielonym, warzywami i żółtym ser...
Odsłon: 117
Wspaniałe połączenie orzeźwiającej jogurtowej pianki i słodkiej, rozpływające...
Odsłon: 154
Składniki
Jajka na biszkopt wyjęłam wcześniej z lodówki żeby nabrały temperatury pokojowej. Ogrzane wybiłam do miski miksera i utarłam z cukrem zwykłym i waniliowym na puszystą masę. Mąkę przesiałam i wymieszałam z proszkiem do pieczenia. Partiami wmiksowałam ją do ubitych jajek. Na koniec ciasto wymieszałam z olejem, sokiem i skórką z cytryny. Tak przygotowane ciasto przełożyłam do tortownicy o wymiarach 25x25cm wyłożonej na dnie papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika. Ciasto piekłam w temp. 180 stopni bez termoobiegu do suchego patyczka. W praktyce zajęło mi to ok. 30-35 minut. Po upieczeniu ciasto wyjęłam z piekarnika i wystudziłam w blaszce. Gdy ostygło wyjęłam je z tortownicy i pokroiłam na mniej więcej równe kilkucentymetrowe kawałki (kwadraty lub prostokąty). W rondlu podgrzałam śmietanę. Gdy była gorąca, wrzuciłam do niej połamaną na kawałki czekoladę. Odczekałam minutę, po czym wymieszałam czekoladę do rozpuszczenia. Kawałki ciasta nadziewałam na widelec i zanurzałam w czekoladzie, a następnie obtaczałam w wiórkach kokosowych. Tak przygotowane ciastka odkładałam na talerz. Po zrobieniu wszystkich ciastek, schowałam je na kilka godzin do lodówki żeby się dobrze schłodziły.