Spis treści:
- Kogel-mogel jak z PRL-u - przepis
- Kogel-mogel - pyszny i zdrowy
- Jak przygotować jajka na kogel-mogel?
Kogel-mogel jak z PRL-u - przepis
Nazwa kogel-mogel wywodzi się z języka jidysz i oznacza ukręconą kulkę. Był to deser żydowski przygotowywany w czasie Szabasu. Dobrze wpływał na gardło, a śpiewanie pieśni było ważnym elementem tego święta.
W czasach PRL-u kogel-mogel zyskał wielką popularność jako prosty deser, który potrafiły przygotować nawet dzieci. Ten prawdziwy wymagał użycia tylko dwóch składników - cukru i jajek. W wersji luksusowej dodawano do niego również kakao.
Składniki
- 2 jajka
- 6 łyżeczek cukru
Przepis na kogel-mogel:
Jajka sparz i oddziel żółtka od białek. Żółtka wrzuć do kubka, dodaj cukier i ucieraj mocno łyżką na gładką masę. To najbardziej klasyczna forma kogla-mogla. Jest również przepis, który pozwala wykorzystać białka z jajek. Wystarczy je osobno ubić na sztywno, a potem stopniowo dodawać do utartego żółtka z cukrem, cały czas mieszając.
Kogel-mogel - pyszny i zdrowy
Tajemnica właściwości zdrowotnych kogla-mogla tkwi w tym, że do jego przygotowania używamy surowych żółtek jaj. Zawierają one wiele witamin, w tym witaminy z grupy B (wspierające układ nerwowy) oraz witaminy A i K (dobrze wpływające na wzrok). Witamina D, bez której nie wchłonie się występujący w żółtku wapń, wpływa na naszą odporność. Natomiast zawartość choliny obniża prawdopodobieństwo wystąpienia choroby Alzheimera.
Ponieważ kogel-mogel przygotowujemy z surowego żółtka, witaminy w nim zawarte nie są poddawane obróbce termicznej. To powoduje, że jest ich więcej niż, na przykład, w jajku smażonym czy gotowanym. Dzięki bogactwu składników słodki deser ma działanie przeciwutleniające - zwalcza wolne rodniki i zapobiega starzeniu się komórek. Niweluje też stany zapalne, obniża ciśnienie i korzystnie wpływa na naszą odporność. Wszystko to powoduje, że kogel-mogel jest nie tylko pyszny, ale i zdrowy.
Jak przygotować jajka na kogel-mogel?
Pewnym zagrożeniem przy spożywaniu surowych jaj jest Salmonella. To bakterie, które występują jedynie na skorupkach jajek, a nie w ich wnętrzu. Możemy je jednak przenieść rękoma do przygotowywanego jedzenia. Wtedy może dojść do zatrucia.
Częstym błędem w przechowywaniu jajek jest ich mycie przed włożeniem do lodówki. W ten sposób naruszamy naturalną ochronę skorupki. Jajka należy przechowywać w lodówce w miejscu, gdzie panuje stała temperatura. Dlatego trzymanie ich w drzwiach lodówki nie jest dobrym pomysłem. Lepiej położyć je na środkowej półce.
Aby przygotować jajka na kogel-mogel, należy wcześniej wyjąć je z lodówki tak, aby poleżały w temperaturze pokojowej. Dzięki temu nie pękną podczas sparzania. Następnie trzeba włożyć je do kubka i zalać wrzątkiem na 10 sekund. Ważne jest też, aby przed dotknięciem sparzonych jajek dokładnie umyć ręce. Dzięki temu unikniemy zakażenia pałeczkami Salmonelli. Aby uniknąć zatrucia, dobrze jest kupować jajka w sprawdzonych źródłach. Najlepiej w takich, gdzie jajka przechowywane są w lodówkach lub chłodniach.
Źródła: smaker.pl, zdrowie.interia.pl
Opracowała: Joanna Cebulak-Brzykcy
Zobacz także:
Najprostsza szarlotka, z którą poradzi sobie każdy. Przepis zdradziła mi koleżanka z pracy »
Może zwiększać ryzyko cukrzycy. Polacy się nim zajadają »
Domowy płyn do mycia podłóg. Na panelach nie zostanie ani jedna smuga »
