Sezon na truskawki

Przedwojenne koktajle. Sprawdź, co dawniej piła Stolica!

Trudno wyobrazić sobie przedwojenną Warszawę bez restauracji, dancingów i barów, w których delektowano się rozmaitymi trunkami. Kawa z whisky, wódka z sodą lub grenadyną, koktajle z wermutem - czym jeszcze raczyli się nasi dziadkowie?

Fot. 123RF/Picsel

Z okazji trzeciej edycji World Class Cocktail Festival zabieramy Was w podróż do przeszłości i przedstawiamy najciekawsze koktajle spożywane w Stolicy w okresie międzywojennym.

#Mazagran

To klasyczny i elegancki koktajl na bazie kawy, cukru i rumu. Choć był popularnym trunkiem w przedwojennych, warszawskich restauracjach, to lata jego świetności przypadają na okres PRL-u. Mazagran podawano na zimno, często z kostkami lodu, w wysokiej szklance. Cena koktajlu nie była zbyt wygórowana. W lokalu płacono za niego 1,20 zł, podczas gdy średnia pensja w latach 30-tych wynosiła około 300 zł. Być może dlatego mówi się o nim, że piła go cała Stolica. Obecnie wariacji na temat koktajli z kawą jest wiele. Podczas World Class Cocktail Festiwal w warszawskim Klonnie możecie spróbować autorską kompozycję z likierem kawowym w roli głównej!

#Manhattan

Jeden z najpopularniejszych amerykańskich koktajli, który otrzymał swą nazwę na cześć wyspy Manhattan, centralnej dzielnicy Nowego Jorku. Choć powstał w USA, to ma wiele wspólnego z Polską i przedwojenną Warszawą. W latach 30-tych serwowany był w większości modnych, stołecznych lokali m.in. w Adrii. Koktajl produkowany jest na bazie whiskey i uzupełniany odpowiednią ilością słodkiego wermutu oraz kilkoma kroplami angostury bitters. W warszawskim Warmucie spróbujecie oryginalnej wariacji o nazwie "Nowy Jork" z cytryną, słodkim wermutem i czerwonym pieprzem.

#Polonezka

To koktajl składający się z wódki i grenadyny, czyli popularnego w ówczesnych barach syropu z owoców granatu. Mówi się, że Polonezka jest pierwowzorem popularnego dziś "Wściekłego Psa" na bazie wódki, tabasco i soku malinowego. Dziś koktajl z grenadiną bez problemu możemy dostać niemal w każdym koktajlbarze. W czasach przedwojennej Warszawy taka kompozycja budziła ogromne zainteresowanie wśród mieszkańców stolicy i bywalców stołecznych lokali.

Kto nie miał okazji spróbować mistrzowskich koktajli serwowanych podczas World Class Cocktail Festival, ma na to ostatnią szansę. Festiwal potrwa jeszcze tylko do niedzieli 4 października włącznie. A jeśli chcecie poczuć klimat przedwojennej Warszawy, koniecznie zajrzyjcie do zlokalizowanego przy ulicy Nowogrodzkiej Weles Bar. Miejsce szeptane, o którym wiedzą tylko nieliczni, piwnica, stylowo ubrani barmani i światowej klasy koktajle. Podróż w czasie gwarantowana!

 

Komentarze

Ostatnio komentowane przepisy

30 min
0
Desery Naleśniki z serem i truskawkami

W sezonie na truskawki proponujemy skromny i smaczny deser -naleśniki z serki...

Odsłon: 204

30 min
3

Polecane artykuły

Informacje Przepis na pyszny, wysokobiałkowy sernik kokosowy

Chcąc osiągnąć upragnione cele w zakresie zdrowia i sylwetki bardzo istotne jest, aby wprowadzać takie sposoby i rozwiązania, które działać będą dł...

0
Informacje Ukochane warzywo Włochów. Rapini - zastosowanie w kuchni i właściwości odżywcze

Kuchnia włoska jest wypełniona po brzegi świeżymi składnikami roślinnymi, a jednym z nich jest warzywo kapustne o nazwie rapini. Idealnie pasuje on...

2
Informacje Sok z młodego owsa – witaminowa bomba. Oczyszcza, wzmacnia i uspokaja. Zrób najlepszy sok w sezonie

Wiosna to czas, gdy natura budzi się do życia, oferując nam bogactwo świeżych i odżywczych składników. Wśród nich znajduje się młody owies, który m...

2